Wszechświat jest obecnie bardzo młody (13,82 mld lat), jednak po niewyobrażalnym czasie – w skali życia człowieka – zacznie się starzeć i stopniowo wymierać. Już obecnie powstaje coraz mniej nowych gwiazd.
Jedna z teorii mówi nawet, że wszelka materia przestanie istnieć, a wszystkie atomy stopniowo zaczną zamieniać się w energię. Wówczas nie pozostanie już żadna materia, a więc i czas nie będzie już istniał. Ostatnimi tworami wszechświata pozostaną wtedy czarne dziury. Nastanie okres całkowitej ciemności. Jednak i na czarne dziury również przyjdzie czas. Gdy i one zaczną wymierać, wówczas ostatni raz rozbłysną, rozjaśniając ciemną przestrzeń.
Mówimy tutaj o absurdalnie długim czasie, zanim cokolwiek umrze we wszechświecie. Z naturalnych względów nie możemy przewidzieć, czy to będzie miało miejsce na 100%, szacując kolejne wydarzenia, bazujemy jednak na obecnie nam znanych zasadach fizyki.
Najlepiej wszystko po kolei obrazuje ta produkcja: